Dobrze znany nam problem: niespecjalny widok storczyka, który jeszcze niedawno czarował nas bogactwem kwiatów, a teraz smutno spogląda na nas uschniętymi badylkami. Nie ukrywajmy, storczyki nie są proste w obsłudze. I choć sama do niedawna cieszyłam oczy tak ciężkimi kwiatostanami mego storczyka, że aż martwiłam się, że ich ciężar sprawi, iż złamią się łodygi, teraz już po wspomnianym uroku kwiatka doniczkowego nie ma u mnie śladu. Próbuję go reanimować w najdalszym zakątku domu, żeby nie wpadał nam w oczy dopóki nie doprowadzę go do ładu, ale myślę, że najlepszy czas już dawno za nim. Nie odzyskam go w takiej postaci, w jakiej jeszcze rok temu był.
Najprostszy pomysł Tego Domu jest taki: kwiat sztuczny. Może i ma wielu przeciwników, ale myślę, że zwolenników przybywa. Wieczne podlewanie i rozważania, czy nie za dużo, za mało, za ciemno, widno, sucho, słonecznie versus niekończący się urok bogatych kwiatów orchideii.
Dla mnie spór jest oczywisty, ale wybór także. Moje sztuczne storczyki wprawiają w osłupienie gości. I niech tak zostanie. :)
Wszystkie storczyki, które mamy w ofercie tendom.pl a jest ich już około 150 możecie znaleźć tutaj: http://www.tendom.pl/products?utf8=%E2%9C%93&keywords=storczyk. Teraz zakupicie je 10% taniej.
A oto najnowsza "produkcja", która wyszła spod rąk Kasi:
Najprostszy pomysł Tego Domu jest taki: kwiat sztuczny. Może i ma wielu przeciwników, ale myślę, że zwolenników przybywa. Wieczne podlewanie i rozważania, czy nie za dużo, za mało, za ciemno, widno, sucho, słonecznie versus niekończący się urok bogatych kwiatów orchideii.
Dla mnie spór jest oczywisty, ale wybór także. Moje sztuczne storczyki wprawiają w osłupienie gości. I niech tak zostanie. :)
Wszystkie storczyki, które mamy w ofercie tendom.pl a jest ich już około 150 możecie znaleźć tutaj: http://www.tendom.pl/products?utf8=%E2%9C%93&keywords=storczyk. Teraz zakupicie je 10% taniej.
A oto najnowsza "produkcja", która wyszła spod rąk Kasi: