
Mili, mamy dla Was kolejną święteczną propozycję... Fuksja i srebrzyste szarości w szalonym - w naszym wydaniu - stylu glamour.
Jak ostatnio wspomniałyśmy, trudno nam poprzestać na jednym pomyśle na świąteczny stół, na jednej kolorystyce. Lubimy zbyt wiele motywów, aby zadowolić się stołem tradycyjnym, czy też ekscentrycznym. Nie mamy wcale pewności, czy tradycjna czerwień rzeczywiście odchodzi do lamusa i wszystko powinna zalać nowa, modna szarość...? Próbujemy nasze tendomowe produkty wplatać w różnorodne klimaty i jak widać, nawet fajnie się to udaje. Te same - dość uniwersalne talerze i miseczki, ale inny obrus, patery, kielichy, a zamiast wieńca kandelabr i już ten sam drewniany stół - w domu Kasi - lśni nowym blaskiem. Tym razem srebrzystym. Z domieszką naszej ulubionej fuksji.
Mamy w ofercie naszego sklepu tak obłędne obrusy, że już one same tworzą bogactwo na stole. Dzięki swej mięsistej fakturze i pięknym wzorze, wyglądają magicznie już wtedy, zanim cokolwiek na nich ustawimy.
Podczas tej sesji zdjęciowej postanowiłyśmy się pobawić, kreując nowe ze znanego. Kielichy La Rochere poustawiane na sobie tworzą eleganckie świeczniki, wianki "rzucone" na stół, ciekawe stroiki, a bombki ułożone na torcie, dodają mu landrynkowego, nietypowego charakteru.
Spróbujcie, oglądając uważnie to, co już macie w domu, nadać nowy charakter, starym przedmiotom. Może bombki zawieszone na świeczniku stworzą ciekawy świąteczny stroik, a kielichy wypełnione sztucznymi perłami (gruby sznur z secondhandu za 10zł!) dodadzą nowego blasku zastawie stołowej?
W tej sesji trochę poprzewracałyśmy, co nieco postawiłyśmy do góry nogami, gdzieniegdzie zażartowałyśmy. Nie znajdziecie tu półmisków z pierogami, tylko ciasto ubrane bombkami. Nie szukajcie też barszczu i śledzia. To sobie możemy dopowiedzieć. Niech Was też nie zwiodą dziwne pozy Moniki i poważna mina. To nasza zabawa w styl glamour. Z przymrużeniem oka, ale wierzymy, że choć trochę inspirująco.



Na zdjęciach znajdziecie:
Jest tam także:
a wszędzie w tle panuje niewidoczny na pierwszy rzut oka śmiech :)
PS. Wyjaśniamy - wbrew pojedynczym opiniom, z którymi się stykamy, nie jesteśmy z Kasią parą :) Jesteśmy przyjaciółkami, wspólniczkami, sąsiadkami, zwariowanymi blondynkami z głowami pełnymi pomysłów, które lubią tych samych ludzi, te same przedmioty i tak samo się bawić, ale każda z nas ma partnera, swoją rodzinę, dom, przy czym jedna dwoje, a druga troje dzieci. Wspólne przygotowanie świątecznego stołu to tylko sesja zdjęciowa, która w dodatku odbyła się trochę we wrześniu, a trochę w październiku. W życiu prywatnym każda z nas nakrywa inny stół :) Pozdrawiamy ciepło! :)
Jak ostatnio wspomniałyśmy, trudno nam poprzestać na jednym pomyśle na świąteczny stół, na jednej kolorystyce. Lubimy zbyt wiele motywów, aby zadowolić się stołem tradycyjnym, czy też ekscentrycznym. Nie mamy wcale pewności, czy tradycjna czerwień rzeczywiście odchodzi do lamusa i wszystko powinna zalać nowa, modna szarość...? Próbujemy nasze tendomowe produkty wplatać w różnorodne klimaty i jak widać, nawet fajnie się to udaje. Te same - dość uniwersalne talerze i miseczki, ale inny obrus, patery, kielichy, a zamiast wieńca kandelabr i już ten sam drewniany stół - w domu Kasi - lśni nowym blaskiem. Tym razem srebrzystym. Z domieszką naszej ulubionej fuksji.
Mamy w ofercie naszego sklepu tak obłędne obrusy, że już one same tworzą bogactwo na stole. Dzięki swej mięsistej fakturze i pięknym wzorze, wyglądają magicznie już wtedy, zanim cokolwiek na nich ustawimy.
Podczas tej sesji zdjęciowej postanowiłyśmy się pobawić, kreując nowe ze znanego. Kielichy La Rochere poustawiane na sobie tworzą eleganckie świeczniki, wianki "rzucone" na stół, ciekawe stroiki, a bombki ułożone na torcie, dodają mu landrynkowego, nietypowego charakteru.
Spróbujcie, oglądając uważnie to, co już macie w domu, nadać nowy charakter, starym przedmiotom. Może bombki zawieszone na świeczniku stworzą ciekawy świąteczny stroik, a kielichy wypełnione sztucznymi perłami (gruby sznur z secondhandu za 10zł!) dodadzą nowego blasku zastawie stołowej?
W tej sesji trochę poprzewracałyśmy, co nieco postawiłyśmy do góry nogami, gdzieniegdzie zażartowałyśmy. Nie znajdziecie tu półmisków z pierogami, tylko ciasto ubrane bombkami. Nie szukajcie też barszczu i śledzia. To sobie możemy dopowiedzieć. Niech Was też nie zwiodą dziwne pozy Moniki i poważna mina. To nasza zabawa w styl glamour. Z przymrużeniem oka, ale wierzymy, że choć trochę inspirująco.



Na zdjęciach znajdziecie:
- szare, nietłukące bombki Winter
- talerze, miseczki, dzban i owocarkę (tutaj z bombkami lub bezami) Madame
- obrus Grey
- ogromny kandelabr / świecznik (w naszym sklepie o wys. 120 i 150cm) i paterę aluminiową Clear, na której leżą perły
- sztućce posrebrzane Silver
Jest tam także:
- taca ciemnoszara Elegance (na której ustawiono talerze i miseczki)
- wianek srebrzystobiały Leave
- obrączki na serwetki Provence
- tłoczone serwetki w kolorze fuksji
- Monika ma na sobie fartuch kuchenny Cookie - Carla
- tort serwujemy na aluminiowej paterze White
- a białe bezy na cynowej paterze Elegance
- Na jednym ze zdjęę stanęła wielobarwna choinka z tkaniny,
a wszędzie w tle panuje niewidoczny na pierwszy rzut oka śmiech :)
PS. Wyjaśniamy - wbrew pojedynczym opiniom, z którymi się stykamy, nie jesteśmy z Kasią parą :) Jesteśmy przyjaciółkami, wspólniczkami, sąsiadkami, zwariowanymi blondynkami z głowami pełnymi pomysłów, które lubią tych samych ludzi, te same przedmioty i tak samo się bawić, ale każda z nas ma partnera, swoją rodzinę, dom, przy czym jedna dwoje, a druga troje dzieci. Wspólne przygotowanie świątecznego stołu to tylko sesja zdjęciowa, która w dodatku odbyła się trochę we wrześniu, a trochę w październiku. W życiu prywatnym każda z nas nakrywa inny stół :) Pozdrawiamy ciepło! :)