poniedziałek, 28 października 2013

Wędrówki po targach staroci

Wędrówki po targach staroci
Mili, czy znacie to cudowne uczucie, kiedy to po długich staraniach, w końcu na targu staroci wpada Wam w ręce cacko, o które Wam chodziło? Odpowiednik wypatrzonej w prasie wnętrzarskiej "babcinej" cukiernicy, ażurowy kinkiet o idealnych proporcjach, drewniany regał z pięknym zwieńczeniem, książka z ilustracjami J.M. Szancera, którą pamiętaliście z dzieciństwa? Ja to znam świetnie. Latami starałam się wyszukać na warszawskim Kole komplet porcelany z Ćmielowa, cynowe patery i miseczki, a nawet oryginalne drewniane meble, które potem sama pieczołowicie odmalowywałam. Hitem była książka, którą mój Marcin pamiętał z dzieciństwa, a której nie doczytał, ponieważ egzemplarz ze szkolnej biblioteki, który miał w ręku został brutalnie pozbawiony ostatnich stron z zakończeniem. Mam na tym przewędrowanym po stokroć Kole ulubione stoisko - ze wspaniałymi, niezwykle zdobionymi, posrebrzanymi i srebrnymi cukiernicami, chochalmi, sztućcami itp. I choć oglądałam je długo, nigdy nie zdecydowałam się na te piękne, ale niestety szalenie drogie precjoza.

W tym nostalgicznym nurcie, gdy tylko nadarzyła się okazja, wprowadziłyśmy z Kasią do naszego sklepu niezwykłe posrebrzane produkty polskiej produkcji. Do właścicielki firmy, która wraz z synem postanowiła odtworzyć przedwojenne wzory posrebrzanych wyrobów przychodzą zaprzyjaźnieni klienci z ulubioną, odziedziczoną cukiernicą, paterą, czy łyżeczką. Na podstawie tych klasyków, a także wyszukanych na tragach różności cacek, powstają nowe, piękne produkty, których wysoka jakość jest zaświadczona certyfikatem.

Dzięki nim możemy w tendom.pl poszczycić się nie tylko bogatą kolekcją wyszukanych, posrebrzanych cukiernic, ale także mlecznikami, tacami, sztućcami, świecznikami i paterami krytymi srebrem właśnie.

Od niedawna do naszej stale rosnącej kolekcji dołączyły także produkty z bursztynem (linia Amber), które są wymarzonym prezentem dla Polonii lub obcokrajowców zachwyconych tym niezwykłym polskim "kamieniem".

Polecamy Wam przyjrzeć się magicznym, ponadczasowym wyrobom posrebrzanym, które mogą śmiało wędrować z pokolenia na pokolenie i dostarczać nam estetycznych wrażeń, których nie są w stanie zapewnić nam nowoczesne, produkowane w tysiącach alternatywy.















czwartek, 10 października 2013

Pani Jesień w Komorowie ...

Pani Jesień w Komorowie ...
Pani Jesień odwiedziła nas również w Komorowie. Uśmiechniecie się. To jasne. Przecież jest wszędzie. Wiem już o tym, ale mało brakowało, żebym przegapiła tę Naszą Złotą...

Wczorajszym, pięknym, słonecznym popołudniem Monika wybrała się na spacer z Iwem, robiąc magiczne zdjęcia, którymi chcemy się z Wami podzielić. Przyznam się Wam, że gdyby nie te zdjęcia, nie wiedziałabym co dzieje się z przyrodą wokół mnie.

Wpadłam ostatnio w jakąś straszną machinę czasu, który odnoszę wrażenie, biegnie coraz szybciej. Z niczym nie nadążam, zegar bije coraz szybciej, czas przestał być litościwy. Dopiero w drodze powrotnej do domu, późnym popołudniem - pomiędzy pracą, a zebraniem w szkole - nagle zobaczyłam ją "na żywo". Zrozumiałam, że warto się na chwilę zatrzymać. Okazało się, że drzewa nagle zmieniły kolory, zmieniło się światło. Jedno jest pewne - szkoda, że ta cudowność nie trwa dłużej. Promienie jesiennego słońca mają w sobie coś niebywałego. Kolory liści podkreślają tą nadzwyczajność mieniąc się jak w kalejdoskopie. Nic nie robić, nie pracować, rzucić wszystko i cieszyć się widokami, napawać radością życia i czerpać energię z pięknego jesiennego dnia. Tylko czy tak można?

Spotkania wieczorne z koleżankami, wyjścia do kina, czas na biegi, gimnastykę, basen... to tylko plany, na których się kończy. Czy Wy też macie takie wrażenie, czy tylko ze mną coś nie tak? Chyba się starzeję :-)
Narzekanie nic tu nie pomoże. Może po prostu trzeba lepszej organizacji? Piewsze postanowienie w najbliższy weekend, który ma być cudowny: jesienne porządki w ogrodzie w ramach fitness. Ruch zagwarantowany, piękne widoki też. Wieczorem SPA w domowej łazience. Kochani, korzystajmy w weekend z jesiennej aury i napawajmy się promieniami słońca w gronie nam najbliższych. Koniecznie! Bez wymówek :)




























Copyright © 2016 tenDOM... bo w domu najlepiej , Blogger