Spotkanie to nie odbyłoby się gdyby nie jego organizatorka, moja sąsiadka - Danusia - projektantka ogrodów. Trzeba podziękować Jej za tą piękną inicjatywę.
Realizowałam się również kulinarnie, przygotowując wspaniałości, które, muszę przyznać, cieszyły się ogromnym powodzeniem.
Oczywiście nie mogło zabraknąć naszych nowości z tendom.pl. Była to prapremiera naszych wyrobów cynowych. Cieszyły się dużym zainteresowaniem, Panie i Panowie oglądali, podziwiali, dzielili się opiniami i składali zamówienia.
Z imprezy zrobiło się "małe wesele", każdy przywiózł to, co mógł , stół był suto zastawiony. Nasze skarby szalały wokół , wspinały się na drzewa, zaprezentowały swoje wyroby z gliny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz